Forum szaleńców... skończonych wariatów.. a co! :P :] ale za to kochanych ;)
siebie? raczej nie, jobla bym dostał z takim baranem jak ja. ale jak wszystko dobrze pójdzie to od piątku będę miał uprawnienia nauczycielskie. i proszę mnie za słówka nie łapać, bo się pogniewamy.
Ostatnio edytowany przez timitu (2008-07-01 18:38:11)
Offline
..::Not quite an Angel::..
ja juz mam i wlasnie dlatego nie chce uczyc
Offline
..::Not quite an Angel::..
ano wlasnie^^ choc nie wykluczam ze gdzies moze i bede sobie dorabiac zameczaniem niczego nie spodziewajacych sie uczniow
Offline
o tym nie pomyślałem. może to dobre rozwiązanie. dopaść jakieś słodkie aniołki i zacząć ich przynudzać:D . przy okazji rozładowując frustrację że zarabia się 1200 zł. hmmm.... muszę się nad tym zastanowić
Offline
..::Not quite an Angel::..
zarabiac mozesz wiecej jak otworzysz cos swojego ^-^
Offline
Jak tak myślę to do tej pory się nie przedstawiłem Mam na imię Rafał i mam 19 lat i obecnie mieszkam w Kaliszu.... jak wszystko pójdzie po mojej myśli od października będę studentem politechniki wrocławskiej na kierunku inżynierii chemicznej i przemysłowej ^^ Interesuje się Mangą&Anime (przez pewien czas nawet tłumaczyłem Naruto dopóki się JPF nie doczepiło ), muzyką (Rock i wszystkie jego odmiany) i Literaturą Fantasy(Pilipiuk miał fajny cykl o Kubie ale pozostałe jego książki nie przypadły mi do gustu... polecam sięgnąć po Kossakowską). Oczywiście jak wszyscy lubię koleżanki, zakrapiane imprezy i spontany. Tyle mego
P.S. Najgorzej jest pisać o sobie ehh...
Ostatnio edytowany przez Rafalz2f (2008-07-03 10:43:45)
Offline
..::Not quite an Angel::..
nie jak wszyscy bo ja wole kolegow ^^
Offline
Rafalz2f napisał:
jak wszystko pójdzie po mojej myśli od października będę studentem politechniki wrocławskiej na kierunku inżynierii chemicznej i przemysłowej
I jak poszło?
Offline
stary nup
Spirol napisał:
timitu napisał:
... ubóstwiam kobiety muzykę i duże ilości alkocholu .
Proponuję zostać księdzem;)
Masz tam: wino, kobiety i śpiew
you said it bro:))
i w dodatku za te kobiety co najwyżej cię przeniosą a nie wywalą - normalnie żyć (rzyć?? ) nie umierać
Offline
PlugawyLuca napisał:
Spirol napisał:
timitu napisał:
... ubóstwiam kobiety muzykę i duże ilości alkocholu .
Proponuję zostać księdzem;)
Masz tam: wino, kobiety i śpiewyou said it bro:))
i w dodatku za te kobiety co najwyżej cię przeniosą a nie wywalą - normalnie żyć (rzyć?? ) nie umierać
dziękuję za tak "kuszącą" propozycję. ale z niej nie skorzystam
Offline
stary nup
hehe - jakoś dziwnym nie jest (jak mawiał WilQ )
Offline