Forum szaleńców... skończonych wariatów.. a co! :P :] ale za to kochanych ;)
nup
Załóżcie ze istnieja 2 zaprzyjaznione klany:
bardzo podobnie obsadzone - mianowicie podobna liczba klanowiczow, ich sila i zdolnosci;
Pierwszy z nich atakuje ten drugi - wygrywa, zdobywa reputacje, poluje na smoki...
Nastepnie balans sie zmienia - kilku klanowiczow przechodzi do 2giego klanu - wygrywaja drudzy - znow wyprawy...
A co jesli nie ma sie zaprzyjaznionego klanu? mozna by podzielic raz w tyg ten 1 ? na 2 czesci ?
spora czesc klanowiczow zyskuje reputacje - i zaprasza nastepnie tych pokonanych na expedycje -
w nastepnym tygodniu zmiana...
... troche to psuje sens gry - ale z drugiej strony dobry lek na marazm z braku reputacji...
jesli nei mamy zaprzyjaznionego nam klanu - mozemy zawsze dopakowywac Akademie i na nich lupic rep - po czym
oddawac im dlug.. dajac sie pokonac!
Trzeba by opracowac pozadny system - niezly powinien powstac balans - trzeba by dobrych strategow i znawcow gry -
Co wy na to ?
Offline
ten NAJźlejszy szef
Ja się póki co wstrzymam z odpowiedzią, chciałbym, aby wypowiedzieli się klanowicze czy byliby chętni na tego typu rozwiązanie.
Offline
nup
Wystarczy przezucac tych najefektywniejszych graczy z klanu do klanu- tych ktorzy zadaja najwiecej dmg - albo zwyczajnie - zakladac taki equip zeby pozwolic przeciwnikom zabic czesc ze swoich - etc ! wszystko jest do zrobienia !
Pozatym jedno nie wyklucza drugiego - ale jak slysze ze niektorzy nie maja repa od tygodni - to taka opcja akurat bylaby byc moze ratunkiem...
Offline
Pomysł interesujący ale ciężki (ale nie niemożliwy) do zrealizowania. Gdyby było łatwo to taka taktyka byłaby już dawno stosowana na r2. Kiedyś zresztą słyszałem o wymienianiu się i wzajemnym atakowaniu, ale jakoś na dłuższą metę nikt tego nie robił. Powód? Wymaga cholernej dyscypliny klanowej (między dwoma klanami) i cierpliwości oraz w rzeczywistości rzadko wychodzi jak się chciało. Podobnie jest ze sparringami. Niby układa się równy skład, ale zdarzają się czasem niezłe niespodzianki i generalnie takie coś działa deprymująco. Wypady do innych klanów po rep są ciągle najlepszym i najwygodniejszym rozwiązaniem. Tak działa przecież topka na r2 i pewnie w większej części topka r5. Taki topowy klan ma mało oblegów własnych, dużo klanówek z prośbą o pomoc, a klanowicze są wolni by działać gdzie indziej i dochodzi (albo dopiero dojdzie) do stanu takiego, że wszyscy członkowie klanu będą mieli rep, a klan będzie głównie miejscem do ekspedycji. Mnie TAKIE rozwiązanie satysfakcjonuje .
Offline
nup
To byla taka alternatywa... zapewne mozna by sprobowac w wersji mini w klanie gdzie by sie oblegalo po kilka osob ;> rep tak samo mozna zdobyc - gdy sie walczy 5 vs 5 prawda?
NEXT:
Nom - mam nadzieje ze nie macie mi za zle zem odszedl... tak niespodziewanie - teraz mozna by oprzec moj pomysl - na klanach o.O i [Black]
ktos sie wypowie ?
Ostatnio edytowany przez burn baby burn (2008-05-02 20:39:32)
Offline
stary nup
burn baby burn napisał:
To byla taka alternatywa... zapewne mozna by sprobowac w wersji mini w klanie gdzie by sie oblegalo po kilka osob ;> rep tak samo mozna zdobyc - gdy sie walczy 5 vs 5 prawda?
też właśnie miałęm zaproponować coś takiego - łatwiej ustawić wszystko jak mniej osób się "bije" można zrobić 5 na 5 albo 10 na 10 - rep jest taki sam, a łatwiej chyba dobrać równe składy:P
Offline
Jak się tym zajmiesz to czemu nie?
Ja już kiedyś organizowałem sparringi czy niby równe walki i wniosek był niezmiennie ten sam. Szlag człowieka zalewa, mnóstwo roboty, zawsze ktoś coś spieprzy, a potem wszyscy do ciebie pretensje mają. Po prostu nieopłacalna sprawa. Obserwowałem też jak inni organizowali i tyle nerwów zeżarli, że też powiedzieli - nigdy więcej.
Nie oznacza to, że tak zawsze musi być, ale wiąże się to ze sporym nakładem pracy, a więc wymaga czasu, którego ja nie mam. Jednak jeśli chcesz organizować to nie mam nic przeciwko . Może to być dobry trening .
Offline
stary nup
heh:D no pewnie gdybym nie pracował, albo chociaż miał dostęp do BW w pracy to pewnie czemu nie, ale skoro go nie mam to raczej ciężko organizować cokolwiek o 6-7 rano lub między 17 a 20...
Offline
Gość
to moze kiedys cos sprobujemy. oczywiscie dla tych co nie maja nic do stracenia a duzo do zyskania ;]
za duzo roboty w tym pomysle - kiedys probowalem napisac scenariusz do zdobywania repa miedzy klanowiczami jednego klanu i go napisalem ale potem z Darkiem stwierdzilismy ze to wiecej zachodu niz to warte i lepiej pujsc tradycyjnie po repke
Ostatnio edytowany przez adamuss (2008-08-04 23:15:27)
Offline
Gość
pomysł wydaje się irracjonalny ;P to jednak za dużo zachodu lekiej uwawiać się na sparingi innymi z klanami, nie koniecznie będącymi w waszych sojuszach... a efekt jest ten sam ;P.. sparingi mozna robic dzien w dzień ;P niekoniecznie za zgodądrugiej strony ;P bo po co ;p..